czwartek, 31 stycznia 2008

Klocuszki przyspieszają ;-)

Czwartek 31.01.2008r. – Odezwała się KROWA POLSKIEJ GOSPODARKI pisałem do Bytomia a odpowiedziały Katowice, ci to się bawią z ta pocztą. Odpisali że nic w około naszej działki nie mają. Też mi sensacja sąsiedzi od 3 lat składają podania o telefony stacjonarne (a domyślne o net) a nasza króweczka nadal się zachowuje jak monopolista (o przepraszam POLSKI NIEZAWISŁY SĄD parę lat temu wydał wyrok że TP.S.A. nie jest monopolistą tylko WIODĄCYM OPERATOREM) i nie chce ich podłączyć.

Wieczorem wykonałem telefon do Naszego Geodety że biurokratyczne ORGIAMI gotowe i że można zacząć robić mapkę do celów projektowych. Stwierdził że wyrobi się w tydzień.

A potem zebrać tylko papierki i do Architekta, ciekawe ile czasu mu to zajmie.

środa, 30 stycznia 2008

Kolejny klocek do układanki ;-)

Środa 30.01.2008r. – Ostatnie klocuszki wskakują do naszego ORIGAMI biurokratycznego, dzisiaj otrzymaliśmy warunki geologiczno-górnicze dla naszej działki MAMY II kategorię terenu górniczego, po konsultacji z działem szkód górniczych postawiliśmy że architekt dostanie do przeliczenia domek na III kategorię, jak być co to wytrzyma trochę gorsze warunki bytowe.

poniedziałek, 28 stycznia 2008

Papierowa piosenka II ;-)

Poniedziałek 28.01.2008r. – Och ta polska paranoja i burdel w polskich firmach, pisałem ostatnio że wybieram się osobiście do Neti po operat branżowy dla geodety bo pisemko w tej sprawie nie doszło w związku z ich przeprowadzka pod koniec listopada zeszłego roku do nowej siedziby.
Ponieważ wcześnie jakoś zapomniałem ICH zapytać w jakich godzinach przyjmują petentów zadzwoniłem z rana z takim zapytaniem, a to taka sensacja !!!!!!!!!!!!!!!!

Okazała się że ONI już w zeszły czwartek (24.01.2008r) wysłali odpowiedz i że być może dotrze właśnie dzisiaj do poszło poleconym, ale fajny czeski film.

Reasumując
1. Przeprowadzili się z Świętochłowic do Rudy Śląskiej pod koniec listopada 2007r.
2. Pismo poszło do nich około 28.12.2007r.
3. 21.01.2008. twierdzili że żadne takie pismo do nich nie doszło i zapraszają osobiście.
4. Odpisami 21.01.2008r. ze Świętochłowic ????
5. Na kopercie jest pieczątka 24.01.2008 – Katowice Zawiercie
6. Pismo dotarło 28.01.2008r.


Jak to powiedział Szanowny Pan Jerzy Stuhr w kultowym filmie "SEKSMISJA"

„…………Ja tu widzę niezły burdel………”


Czyli brakuje nam jeszcze operatu od najsławiniejszej

KROWY POLSKIEJ GOSPODARKI

(chociaż sprzedanej za bescen francuzom)
ukochanej firmy TP S.A.

poniedziałek, 21 stycznia 2008

Papierowa piosenka ;-)

Poniedziałek 21.01.2008r. – A więc mamy już 4 z 6 potrzebnych operatów branżowych. Przyszły pisemka z energetyki w tej sprawie, kolejna legalnie wyłudzone pieniądze w tym kraju (74,85 zł) swoją drogą jakich ONI algorytmów używają do wyliczania tych opłat, szczęście że nie stosuje się wyliczeń do 3 miejsca po przecinku

Udało mi się również namierzyć telefony do Tepsy i Neti, ci pierwsi poszukali podumali i obiecali że jak szef podpisze to 28 wyślą, z Netią gorzej przeprowadzili się do innego miasta ale automat podał nowy nr telefonu, niestety pisemko do nich nie dotarło (ciekawe co na to nasza ukochana Poczta Polska) ale obiecali że załatwia to na poczekaniu a więc 1 dzień urlopu pójdzie na to

piątek, 18 stycznia 2008

Może już nie amplag.

Piątek 18.01.2008r. – Odezwała się firma która w imieniu energetyki będzie wykonywać przyłącze do naszej działki i w sobotę o 10,00 podpisaliśmy UGODĘ w temacie możliwości prowadzenie prac na naszej działce.
Ustaliliśmy że my nie będziemy np. strzelać do ich monterów i brać ich na widły jak trochę krzywo postawią rozdzielne i takie tam, no bo czego może dotyczyć dokument o nazwie UGODA (niezła wpadka z nazewnictwem)

wtorek, 15 stycznia 2008

Potyczki z urzędasami PART FAJF

Wtorek 15.01.2008r. – Ponieważ nowy rok w pełni a oprócz wojska żadna inna instytucja nie odezwała się w sprawie operatów branżowych dla geodety postanowiłem się im przypomnieć, okazało się że w wodociągach operat już czeka na odebrania a z gazownictwa nasz geodeta sam dopiero co go odebrał (gazownicy „ukradli” za to 36,60zł).
Teściu znowu wspomógł proces i odebrał papiery z wodociągów no bo kasa jest czynna do 14.15 i każdy pracujący w tym kraju zdąży po pracy je odebrać oczywiście też coś „ukradli” 32.94 zł

A więc mamy już 3 na 6 potrzebnych.
Zadzwoniłem do energetyki co w tej sprawie ale okazało się że wieści są dostępne tylko w biurze obsługi klienta a tam nie można zadzwonić !!!!!!!!! a jedynie osobiście się dowiadywać, POLSKA PARANOJA już w nie polskiej firmie, dziwne. Usłużna Pani obiecała że wyśle do nich zapytanie z namiarami na mnie.

Próbowałem jeszcze namierzyć telefony do tepsy i neti w tej tematyce ale poległem, nigdzie nie wiedzą jakie są numery telefonów do biurowców wskazanym na liście adresowej mojego podania o wydanie operatów branżowych.;-(

I tak wynik 3 na 6 w trzy tygodnie to jak na naszą „Wolna Polskę” niezły wynik

piątek, 11 stycznia 2008

Rozpoczęła się kampania zwózkowa ;-).

Piątek 11.01.2008r. – Odezwał się dostawca i zaczęła się kolejna zwózka POROTHERMÓW tym razem na ściany nośne zewnętrzne. Rezultaty widać na załączonym obrazku.


Mają jeszcze dowieść 3 palety.

Niezła ściana płaczu finansowego ale cóż wiedzieliśmy za co się bierzemy ;-)

bym zapomniał:
W sobotę gdy ja próbowałem zrozumieć o co chodzi promotorowi w temacie mojej pracy dyplomowej, Teściu podczas rozładunku drugiego transporty poznała naszych sąsiadów z lewej strony działki.
POZDRAWIAM ICH (wiem że czytają )

wtorek, 8 stycznia 2008

Niusy w nowym roku start !!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Wtorek 08.01.2008r. – W miedzy czasie Teściu zakończył poszukiwania kolejnego taniego materiału i dorwał dostawcę drzewa na szalunek, a przy odpowiednim traktowaniu może jeszcze na coś się to przyda. Telefon, transport, rozładunek, kasa z rączki do rączki i na działce powstał kolejny kwadracik tym razem z drewna. Fajny widok ;-).


Po powrocie do domu OKAZAŁO SIĘ ŻE CHYBA KRAJ SOBIE O MNIE PRZYPOMNIAŁ I IDĘ DO WOJSKA .


W skrzynce znalazłem szarą kopertą z napisem Jednostka Wojskowej w ………….. ups tajemnica PAŃSTWOWA .

DRŻENIE RĄK , CZUŁE POŻEGNANIA MAŁŻONKI , PŁACZ SYNA

– no nic otwieram, raz kozia śmierć najwyżej ja pójdę do woja a rodzinka pobuduje ;-) i przyjdę na gotowe ;-0


A hehehe to tylko infos z Wojska że na terenie mojej działki i w około (pas 30m) nie ma żadnych obiektów tajnych i nie tajnych z ich „branży” – no tak ;-( czyli na dzierżawie miejsca pod budowę amerykańskiej tarcza antyrakietowej nie da się przerobić ( i poco mi było kupować taką wielką działkę) .


Czyli mam już 1 z 6 dokumentów „branżowych” potrzebnych geodecie do wykonania mapki do celów projektowych. Ciekawe kiedy pozostali się odezwą (prąd, gaz, woda, tepsa, netia). No chyba że to z wojska było wykonywanie przez jakąś jednostkę szybkiego reagowania, bo wtedy to reszta jest daleko w tyle.


P.S. Ludzie było już Was ponad 1500 netlukerów na naszym blogu i żadnych negów, albo ciekawe albo Wasz brak odwagi.

Jakby co to ja nie narzekam.

poniedziałek, 7 stycznia 2008

Dalsze nowości

Poniedziałek 07.01.2008r. – Wybrałem się po pracy do Wydziału Gospodarki Komunalnej i Ochrony Środowiska po wymagania, poczytałem je nihil nowi, wszystko to wiem z netu, wyprałem się jeszcze do zaprzyjaźnionego pracownika WGKiOŚ aby wypytać o szczegóły, doszliśmy do wniosku że musze teraz ustalić jak głęboko (lub inaczej jak płytko) są wody gruntowe. Uff jak nastanie pełna wiosna czeka mnie kopanie dołka minimum 2m w głąb naszej matki ziemi.

piątek, 4 stycznia 2008

Niusy w nowym roku start !!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Piątek 04.01.2008r. – Siedzę sobie spokojnie na wykładzie „oczy śpią” a ty nagle moja komórka brum brum „zastrzeżony” dzwoni, ponieważ nie da się na taki oddzwonić wyskakuje z wykładów i odbieram, a tu dzwoni Pani z Wydziału Gospodarki Komunalnej i Ochrony Środowiska Urzędu Miasta Ruda Śląska i informuje że wymagania do przydomowej oczyszczalni ścieków są do odebrania, łał 16 dni od złożeniu wniosku i w tym święta, nowy rok i pare weekendów niezły wynik. Wymagania są POZYTYWNE.