piątek, 31 października 2008

Kominy, kuchenne ścianki i nadproże śruby i szyny

Piątek 31.10.2008r. – Ścianki w kuchni znowu szybko rosną.



Tu będzie kącik to picia kawy.


Ścianka garderoby w wiatrołapie już skończona.


A na stropie kominy rosną


I to trzy naraz.


Teściu pojechał odebrać dwutechowniki do schodów.



A przy okazji załatwił u znajomego spawacza śruby do ich osadzenia.


Oraz kupił okazjonalnie nadproże do drzwi kuchennych.
Pokazała się już kupka pozbieranych z placu budowy stempli.

czwartek, 30 października 2008

Ścianki schodowa ap i zakupy w necie - kable i folia.

Czwartek 30.10.2008r. – Majster zabrał się za rozplanowywanie schodów a tu okazało się że brakło mu ścianki do rysowania poszczególnych stopni.
Murarz porzucił działówki i zabrał się za ta ściankę.


Dlatego też ścianka z kuchni jakoś powolutku rośnie.


Teściu odebrał bardzo tanie kable, namierzone od jednego inwestora poprzez http://www.murator.pl/


A ja odebrałem w domu folii na dach, ale tym razem zakupione na Allegro.


a ludzi do jego montaż nie ma. ;-(((

środa, 29 października 2008

Zamiatanie stropu, ścianki i zakupy w necie

Środa 29.10.2008r. – Stop schnie i zaczyna się pylić trzeba go pozamiatać.




Pod spodem ścianki rosną.


Po pracy posprzątał otoczenia z resztek drzewa szalunkowego.



I odebrałem dostawę cementu,

cegieł

oraz folii na dach.


Czyli mamy wszystko do więźby a ludzi do jej montaż nie ma. ;-(((

wtorek, 28 października 2008

Materiał na więźbę, 3 kominy, ścianki działowe

Wtorek 28.10.2008r. – Zgodnie z ustaleniami telefonicznymi materiał na więźbę przyjechał punktualnie. Niezła paczka drewna.


Wszystkie trzy kominy pną się do góry.



A pod stropem, ścianki działowe rosną.

poniedziałek, 27 października 2008

Szalunki up kominy ap

Poniedziałek 27.10.2008r. – Beton w taka pogodę szybko schnie, już dzisiaj można był demontować szalunki z boków stropu.




Majster zabrał się za stawianie kominów.


A ja podziwiam, jaki to kawał betonu spoczął na naszych parterowych ściankach.




niedziela, 26 października 2008

Polewanie stropu

Niedziela 26.10.2008r. – Dzisiaj już lejemy.



I to obficie, co by nie było ta tamto.

sobota, 25 października 2008

Strop stygnie, nowe ścianki i zarys tarasu

Sobota 25.10.2008r. – Strop schnie i nawet nie trzeba go polewać.


A pod nim rosną kolejne ścianki.


Ja osobiście po kilku próbach oczyszczenia zabrudzonego żwiry zdecydowałem, że nie ma to sensu.

Z tyłu pod zadaszeniem planujemy tara i aby się on ni obsuwał podbudujemy jego podstawę tym żwirem.


Potem wylądują na tym inne resztki z budowy a na to ziemia i będzie stabilny podstawa dla zbocza za tarasem.

piątek, 24 października 2008

Lejemy strop !!!!!!!!

Piątek 24.10.2008r. – Dzisiaj Wielki dzień kończymy dość ważny etap budowy Naszego domu zalewany strop.

Najpierw podjechała pompa….

a potem trochę spóźnione gruszki z betonem i lejemy.




Potem pozostało „tylko” wszystko to ugłaskać.

A taki widok prezentował się z okna domku od sąsiadów.