Poniedziałek 03.11.2008r. – Z rana Majster zabrał się z Teściem za budowanie schodów.
Po pracy zobaczyłem skomplikowana konstrukcję.
Po pracy zobaczyłem skomplikowana konstrukcję.
Również ścianki w kuchni urosły.
Murarz zaczął wywalać stemple, które mu przeszkadzają w pracy.
Widząc, co się święci zabrałem się za porządki w rogu działki i zrobiłem porządne miejsce na ich składowanie.
Wyszła niemała kupka a jeszcze nie zaczęliśmy porządni ich likwidować.
Obok wylądują deski szalunkowe.
Coś tam szwagier przebąkuje, że zacznie się budować na wiosnę.
Będą kupki przygotowane na jego budowę.
Murarz zaczął wywalać stemple, które mu przeszkadzają w pracy.
Widząc, co się święci zabrałem się za porządki w rogu działki i zrobiłem porządne miejsce na ich składowanie.
Wyszła niemała kupka a jeszcze nie zaczęliśmy porządni ich likwidować.
Obok wylądują deski szalunkowe.
Coś tam szwagier przebąkuje, że zacznie się budować na wiosnę.
Będą kupki przygotowane na jego budowę.