czwartek, 24 grudnia 2009

Klejenie kolejnych klap rewizyjnych, bardzo duży zakup węgla

Poniedziałek 24.12.2009r. – Mamy klej i możemy kleić, to kleimy ;-)


zima chyba w tym roku nie odpuści, więc zakupiliśmy większą partię luzem

i zabraliśmy się z Olkiem za jego pakowanie do wiaderek


niestety jeszcze mam ich za mała więc część wylądowała w workach z poprzednich zakupów



wtorek, 22 grudnia 2009

Start malowanie w salonie, czyszczenie słupów w naszej sypialni

Wtorek 22.12.2009r. – Dzisiaj inauguracja malowania na parterze, Olek zaczął od salonu


ja kontynuuje szlifowanie słupów w łazience na poddaszu


niestety w niektóre miejsca nie umiem dojść moim „sprzętem” ;-)


trzeba będzie się porozglądać za jakimś sprytnym narzędziem

zabrałem się więc za czyszczenie i szlifowanie słupów w naszej sypialni


wygląda obiecująco,

tylko na jaki kolor je pomalować?
a może zachować naturalny kolor i tyko zabezpieczyć bezbarwnym lakierem?

ciągłe pytanie i decyzje
normalny dzień inwestora ;-)))

poniedziałek, 21 grudnia 2009

Klapy prawie gotowe, szlifowanie słupów w łazience i malowanie

Poniedziałek 21.12.2009r. – Klapy rewizyjnych prawie zrobione ale wiadomo przymiarka musiała być ;-)

u Seby


w naszej sypialni


a w pralni jeszcze schnie sylikon


zabrałem się więc za szlifowanie i czyszczenie słupów w łazience na poddaszu



jeszcze nie wiadomo na jaki kolor je pomalujemy ale wyczyszczone mogą być,
trzeba pomału wychodzić z tego marasu :-)

Olek już chyba ostatni raz maluje pokój od Seby


sobota, 19 grudnia 2009

Kolejny zakup węgla i sprzedasz szamotówek, kolejne mycie cegieł, robota przy klapach rewizyjnych i malowanie

Sobota 19.12.2009r. – Zima trzyma więc trzeba było kupić kolejną porcję


znowu udało się sprzedać kawałek sterty szamotówek


czyszczenie ceglanej kolejne podejście


coraz lepiej to wygląda ale jeszcze to nie to

zabrałem się też na zamykanie klap wejść rewizyjnych

silikonowanie krawędzi


malowanie klap


podklejanie klap styropianem


niestety brakło kleju ;-)

również malowanie zaczyna dawać efekty dzisiaj było drugie malowanie pokoju Seby



oraz jego garderoby


oraz pralni

piątek, 18 grudnia 2009

Mrożące solary, zakupy do klap rewizyjnych, CD malowania na poddaszu

Piątek 18.12.2009r. – Zima w tym roku trzyma na maksa


nawet solary zaczęły mrozić !!!!!!!!!!!!!!!!

dzisiaj byliśmy na zakupach materiałów do wykonanie klap zamykających wejścia rewizyjne na poddaszu


od razu zabrałem się za robotę


a Olek za malowanie, maluje i maluje

nasza garderoba


pokój seby


oraz pralnia

czwartek, 17 grudnia 2009

Finisz kafelkowania salon-jadalnie-korytarz, pierwsza batalia ze ścianą, malowanie naszej sypialni

Czwartek 17.12.2009r. – Kafelkowanie i fugowanie zakończone



czyszczenie ściany zaczęte


wychodzi interesująco, ale to jeszcze nie to

na poddaszu malowanie postępuje, dzisiaj Olek zabrał się za malowanie naszej sypialni


oj czeka nas kilkukrotne malowanie

środa, 16 grudnia 2009

Pierwsza próba czyszczenia cegieł, kolejne fugowanie, i malowanie na poddaszu

Środa 16.12.2009r. – Płyn do czyszczenia cegieł został niedawno kupiony więc czas zabrać się za robotę


pierwsze efekty są zadowalające, ale jeszcze cała ściana przede mną

kafelkarz nadal fuguje, teraz tak bardziej jak by w jadalni


a my malujemy u Seby

wtorek, 15 grudnia 2009

Sprzedaż kolejnych szamotówek, ostatnie big gniazdo w garażu, fugowanie w salonie, malowanie pokoju i garderoby Seby

Wtorek 15.12.2009r. – Dzisiaj odezwał się kolejny kupiec zainteresowany cegłą szamotową
Kolejna porcja poszła w świat a kasa zasiliła szybko topniejąca pulę na dudowę ;-)


Zakończyłem montaż docelowych gniazd w garażu montują big gniazdo zasilające solary oraz przyszły warsztacik w garażu oraz złącza internetowe, domofomowe i telefoniczne.


Kafelkarz zabrał się za fugowanie salonu


tak mu wyszło


A my malujemy w pokoju Seby

oraz w jego garderobie


To będzie żmudna robota, ale dzięki temu malowanie kolorami będzie tańsze

P.S.
Dzisiaj będziemy mieli ponowna wizytę potencjalnych kupców mieszkanie, ciekawe, co z tego wyniknie.