poniedziałek, 30 listopada 2009

CD gładziowania poddasza oraz kafelkowania salony

Poniedziałek 30.11.2009r. – Gładzikowy powrócili do roboty na poddaszu




zaczyna to wszystko normalnie wyglądać

a kafelkarz doszedł już do schodów

sobota, 28 listopada 2009

Myszołapka jednak działa, cd kafelkowania salonu, gładzowianie przy parapetach i gipsowanie przy rurkach

Sobota 28.11.2009r. – Myszłopaka działa i kolejna mysza jest złapana,


ale jakaś mała

kafelkarz minął „kominek”


i zaczął w wykuszu


a my gładziujemy jeszcze przy parapetach



Olek na koniec ogipsował rurki przy solarach



potem je jeszcze owiniemy ociepleniem.

piątek, 27 listopada 2009

Myszołapka nie działa ;-), osadzone ale nie zapiankowane parapety zewnętrzne

Piątek 27.11.2009r. – Myszłopaka się zepsuła albo myszki się skończyły……………


ponieważ zima nie przychodzi zabraliśmy się z Olkiem za parapety zewnętrzne



na razie wycinanki a osadzanie będzie jak przyjdą bardzo tanie pianki z netu

czwartek, 26 listopada 2009

Dostawa kafelek do kuchni, finisz parapetów w wykuszu

Czwartek 26.11.2009r. – Dzisiaj Teściu odebrał kafelki do kuchni,


A ja dokończyłem gałdziowanie przy parapetach w wykuszu


gładziowcy maja wolne muszą zrobić poprawki u poprzedniego klienta ;-(

środa, 25 listopada 2009

Polowanie na mysz drugie starcie, gładziowcy zaczynają na poddaszu, zakupy kafelek do kuchni

Środa 25.11.2009r. – Niewiarygodne te myszy przeginają, dzisiaj kolejna się złapała


znowu mysza musiała wysłuchać kazanie ale teraz to i opierdziel był
a potem na pole

gładziowcy zaczęli robotę na poddaszu



oczywiście poknocili więc jedną ścianę robią gratis ;-)))

wyskoczyliśmy z Dominiką na zakupy kafelek do kuchni i namierzyliśmy kafelki do łazienki w stylu artdominik


komisyjnie ustaliliśmy że łazienka na dole powstanie na styl który pasi Dominice, a na poddaszu na mój styl,

ale czy ja mam jakiś styl, mam umysł ścisły, nawet prostej kreski nie potrafię zrobić bez linijki,

CZY JEST JAKIŚ STYLISTA NA SALI !!!!!!!!!!!!!!!!!!

wtorek, 24 listopada 2009

Polowanie na myszy, przygotówka do gładzi na poddaszu, CD kafelkowania salonu, gładz przy parapetach, ala parapety zewnętrzne, pierwszy kokotek

Wtorek 24.11.2009r. – Wczoraj wieczorem dotarła humanitarna myszołapka zakupiona na allegro

A dzisiaj poszła do pracy


Lada dzień ma się pokazać ekipa od gładzi na poddaszu, trzeba poznaczyć gdzie mają ją kłaść a gdzie nie, ciekawe czy to pomorze……



Kafelkarz doszedł już do „jadalni”


a tu mamy wygryzione kafelki w miejscu na kominek


gładzie przy parapetach w wykuszu jeszcze trwają ;-(



nie wiadomo jak szybko zima nadejdzie więc na szybko zabezpieczyliśmy ocieplenie przy oknach


mamy ale parapetami


w garażu przeprowadziliśmy kafelki


i zabudowaliśmy stary kran


czyli mamy bieżącą wodę

W trakcie sprzątania okazało się, że mysza mieszka w worku ze śmieciami, zagoniliśmy ja do rogu w garderobie postawiliśmy myszołapkę,
okazał się, że działa ;-)


a to dowód że mysza przeżyła złapanie


potem był kazanie – mysz słuchała (chyba)- i został wypuszczona z dala od domu a myszołapkę załadowałem ponownie i postawiłem w kącie

poniedziałek, 23 listopada 2009

CD kafelkowania salonu, zakupy kleju i polowanie na kafelki do kuchni

Poniedziałek 23.11.2009r. – Dzisiaj zrobiłem sobie wolne od dziubania ;-)
Wyskoczyliśmy z Dominiką zapolować na kafelki do kuchni

I upolowaliśmy


nazywają się viking beige

i dobraliśmy do nich podobne - podłogowe


producent widzi to tak, ciekawe jak nam to wyjdzie
dokupiliśmy przy okazje kleju do kafelek


na drugi dzień dopiero zobaczyłem dzisiejszy efekt pracy kafelkarza


pod pewnym kontem wygląda jak by cały salon był wykafelkowany ;-)))))))))))))))

sobota, 21 listopada 2009

Zakup paliwa do pieca, cd kafelkowania salonu, gipsowanie parapetów

Sobota 21.11.2009r. – Dzisiaj wiaderkowanie kolejnego transportu węgla


kafelkarz goni z kafelkami w salonie


a my gipsujemy i gładziujemy parapety




kompletne nudy
faktycznie wykończeniówka wykańcza,
na razie zakupy do niej były w miarę tanie, ale te dziubanie …………………
niby się robi, ale postępu nie widać

piątek, 20 listopada 2009

Gipsowania parapetów i cd kafelkowania salonu, solary pracują

Piątek 20.11.2009r. – Dzisiaj jeszcze piankowanie parapetów i gipsowanie – NUDA


a kafelkarz idzie jak przecinak


a solary pomimo niskiej temperatury nieźle dają

Na dach mamy 54 stopni


a w dolnej części zbiornika mamy
47 stopni


i w garażu jest tylko 15 stopni


;-))))))))))))))))))))))))