A z tej strony widać wykusz, posmarowany na razie tylko od środka.
A tutaj spocznie drenaż który zaczniemy robić z Teściem w przyszłym tygodniu. Góral przesadził trochę przy wycenianiu tej dodatkowej usługi i po konsultacji z kierownikiem budowy zrobimy to sami.
Dzisiaj dostarczyli nam na działkę rury, jedną 15m na doprowadzenie wody do domku a drugą 50m na wykonanie drenażu, ciekawe ile trzeba będzie dokupić.
W tym czasie ścianki fundamentowe będą dochodzić do swojej wytrzymałości znamionowej co by potem nie było sensacji przy zasypywaniu piaskiem i zagęszczaniu.
środa, 9 lipca 2008
Smarowanie olejkiem po raz wtóry.
Środa 09.07.2008r. – Ścianki podestu przez noc i z rana Górale zabrali się za znakowanie rozgrzanych ale niestety (na szczęście) płaskich ścian fundamentowych olejkiem antywilgociowym.
Subskrybuj:
Posty (Atom)