Wtorek 10.02.2009r. – Pogoda się poprawiła. Ekipa od dachów jest.
Po pracy podchodząc do domu coś zaczęło mi nie pasować.
JACIE MAMY OKNO NA DACHU !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Po pracy podchodząc do domu coś zaczęło mi nie pasować.
JACIE MAMY OKNO NA DACHU !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Przy bliższym poznaniu jeszcze fajniejsze.
O spodu też nieźle się prezentuje.
Czyli mamy jedno z trzech w pokoju Seby.
Domontowali już gąsiory od strony sąsiada, taki równiutki,
teraz odmierzają blachy na obróbki przy kominie.
I montują już kolejne okna tym razem jedno z dwóch w naszej sypialni.
Fajnie, czyli domek jest coraz bardziej wodoodporny.