Sobota 09.05.2009r. – Nad ranem na budowie pokazała się ekipa od rekuperacji.
Po szybkich ustaleniach zabrałem się za robienie przekuć na wlot
Po szybkich ustaleniach zabrałem się za robienie przekuć na wlot
i na wylot
powietrza do reku.
Oni z ochotą powtykali do nich swoje rury
podpięli je do centralki i cos tam zaczęli regulować
ja zabrałem się za ich piankowanie
Braci zabrał się za foliowanie okien bo tynkowanie zacznie się lada dzień.
a potem razem zaczęliśmy osadzać puszki w kotłowni
i garażu
mamy już prawie zasilanie do bramy