środa, 18 marca 2009

Wkopywanie kabla

Środa 18.03.2009r. – Dachowcy maja wolne.
A na placu mamy już piasek do tynkowania.

A ja z Blacikiem zabrałem się za kopanie resztki wykopu do kabla zasilającego dom.

W zeszył roku nie dało rady zima nas zaskoczyła.
Ja kopie a Bracik fotki robi, co za sprawiedliwość ;-))))


W połowie roboty skapłem się, że trzeba przecież poprowadzić kable do furtki, dzwonek, elektro-zamek, telefon stacjonarny, zasianie silnika bramy, domofon i inne takie tam bajery ;-))).
Zacząłem, więc kopać odnogę w kierunku do płotu.

Na zakończenie skoczyliśmy jeszcze na budowę do śwagra, u niego też robota wre.