poniedziałek, 1 września 2008

Straszna nowina i pręty.

Poniedziałek 01.09.2008r. – Dzisiaj to mamy sensację, dzwonił Góral że jego majster wyjeżdża do Niemiec i nie ma kogo przysłać na naszą budowę, już wie że pijaków nie biorę.

W zeszłym tygodniu Kierownik stwierdził że ci moi Górale to będą mieli problem zrobić strop i wykrakał.

Szybka burza mózgów z Teściem i decyzja zapadła, kichamy Górala, szukamy nowej ekipy.

Telefony, szukanie, rozmowy i mamy jutro spotkanie z dwiema firmami i czekamy jeszcze na dwie wyceny.


Na pocieszenie przyszły zakupione w necie gwintowane pręty fi 16.