Sobota 11.04.2009r. – Dzisiaj z rana na działce mieliśmy zapowiedzianą wczoraj wieczorem wizytę fotografa z banku.
Ludzie te banki to porażka, dostali fotki, ksero dziennika budowy i jeszcze przysłali fotografa, sprawdziło się powiedzenie, kto kradnie ten sam boi się być okradziony.
Ciekawe, kiedy będzie kasa na kocie.
No nic zabieramy się za instalację.
Na tej wysokości ;-))))))))) będą wyłączniki w ozdobnej ścianie do zapalanie światła w wiatrołapie i korytarzu.
Ludzie te banki to porażka, dostali fotki, ksero dziennika budowy i jeszcze przysłali fotografa, sprawdziło się powiedzenie, kto kradnie ten sam boi się być okradziony.
Ciekawe, kiedy będzie kasa na kocie.
No nic zabieramy się za instalację.
Na tej wysokości ;-))))))))) będą wyłączniki w ozdobnej ścianie do zapalanie światła w wiatrołapie i korytarzu.
Tu światło w wiatrołapie.
i w garderobie przy niej.
To światło…………..
i kabelkologia w kuchni.
alarm
gniazda w spiżarce.
oświetlenie
a tu już wyjście instalacji gniazdkowej na salony ……………
tu mamy dzięki Olkowi odpowiednie dziurki do głośników i lampek nad kanapa filmową ;-)
A tu koniuszek instalacji z biura
Dużo tego zrobiliśmy dzisiaj.
Trzeba dychnąć.
Kiełbaski się smażą a my kombinujemy, co dalej
Ja wykombinowałem, przecież komin, z grilla nie był testowany.
No to testujemy ……………..
cug przy takim wietrze ma nieziemski
dymy poszły w świat.
Na końcu ognisko zalane, my NIE !!!!