czwartek, 21 sierpnia 2008

Mury wyhamowują ;-(.

Czwartek 21.08.2008r. – Po pracy zobaczyłem nasze kółeczko w ścianie.


Fajne.

Robota Majstrowi się kręciła w rękach a ja zabrałem się za porządki.

Kolejny wór śmieci PCV się zrobiło.


Ekipa tak podgoniła że odzyskaliśmy cały 4 metrowy pas naszej ziemi po stronie sąsiadów z lewej.
Wyrównałem go i zagrabiłem nieźle się prezentuje. Trzeba będzie podsypać piaskiem i do pełna wysypać ziemi na trawniczek.


Okazał się że brakło im porothermów „25”, tym razem my mamy braki i teraz to nam przydały się materiały od sąsiada, szkoda że trzeba je potem odkupić.

Niestety ekipa jest kierowana na budowy przez Głównego Górala i znowu zgrzyt, kończą już u nas robotę na ten tydzień.
Opóźnienie się powiększa ciekawe kiedy przyjdą.;-((

Końcowy widok ścian prezentuje się tak.


Na koniec wyskoczyliśmy z Teściem do leśniczego dograć sprawę zakupu stempli do podtrzymania stropu.
Pooglądaliśmy je dopłaciliśmy ile trzeba, załatwiliśmy od razu na miejscu transport (będą w poniedziałek rano na naszej działce) i do domciu.