Poniedziałek 23.03.2009r. – Deszcz myje dach ;-))
Dach gotowy, więc zabieram się za rozliczenie materiałów.
Parę faktur zaległych, materiały zostały ciekawe ile trzeba będzie dopłacić.
Ile zliczę i oddam tyle moje, kasa z pierwszej transy się kończy ;-(
Tu wyzbierane akcesoria do dachu.
A ty reszta dachówek.
Oczywiście zgodnie z zaleceniami kilka zostawiłam.
Parę podstawowych, parę gąsiorów oraz oczywiście jedną wentylacyjną na wyjście rurek do solarów na dach.
Na budowę wpadł Bracik, z aparatem i zaczął klikać fotki.
Tu jak zbieram plastikowe śnieci.
Oraz kilka fotek bardziej ambitnych.
Działającą rynnę.
Kółeczko z porothermu.
BIO -bajorko w miejscu oczyszczalni.
I ………………….… e………………………. to będzie zagadka.
Kto zgadnie dostanie worek najprzedniejszego gruzu z Naszej BUDOWY.
Oczywiście z niepodrobionym certyfikatem autentyczności.
Dach gotowy, więc zabieram się za rozliczenie materiałów.
Parę faktur zaległych, materiały zostały ciekawe ile trzeba będzie dopłacić.
Ile zliczę i oddam tyle moje, kasa z pierwszej transy się kończy ;-(
Tu wyzbierane akcesoria do dachu.
A ty reszta dachówek.
Oczywiście zgodnie z zaleceniami kilka zostawiłam.
Parę podstawowych, parę gąsiorów oraz oczywiście jedną wentylacyjną na wyjście rurek do solarów na dach.
Na budowę wpadł Bracik, z aparatem i zaczął klikać fotki.
Tu jak zbieram plastikowe śnieci.
Oraz kilka fotek bardziej ambitnych.
Działającą rynnę.
Kółeczko z porothermu.
BIO -bajorko w miejscu oczyszczalni.
I ………………….… e………………………. to będzie zagadka.
Kto zgadnie dostanie worek najprzedniejszego gruzu z Naszej BUDOWY.
Oczywiście z niepodrobionym certyfikatem autentyczności.