Sobota 18.04.2009r. – Sobotnie śniadanko z rodziną a potem na działkę.
Właściwie to instalacje na parterze gotowa oprócz kabli do głośników.
Tak więc zabrałem się za splątane kable koło rozdzilki.
wyszło tak.
a potem za kabelki pod schodami.
wyszło tak
Olek w tym czasie zaczął dziurawić salon w okolicach TV będzie tam kanalizacja od biura przez szafkę na sprzęt aż do TV.
A potem zabrał się za dziurawienie podłogi na poddaszu.
I robienie rowka na cyber media na poddasze.
Potem spomniało mi się, że jeszcze nie mamy oświetlenia w korytarzu na parterze.
No to już mamy.
i jeszcze kabelek do syreny alarmowej na zewnątrz.
Bracik znowu dorwał aparat,
Niestety szedł dzisiaj na imprezę i nie załapał się na ognisko.
rodzinka na łonie gorącej natury.
sobota, 18 kwietnia 2009
Subskrybuj:
Posty (Atom)