poniedziałek, 26 stycznia 2009

Dachówkowanie i dowózka więźby

Poniedziałek 26.01.2009r. – Mrozu nie ma, dachowcy szaleją na dachu, dosłownie.

Dach od strony sąsiadów prawie gotowy.


W dachy nad garażem pokazały się 2 dachówki wentylacyjne.


A dach nad tarasem też się zabrązowił i za stopniował.


W drewutni kolejne kawałki powyginanej blachy czekają na zamontowanie.


A rynna nad kuchnią zakręciła już w stronę wykuszu.


Wydajność godna podziwu, gdyby nie mrozy to dach pewnie byłby gotowy.



Dzisiaj z Teściem trochę przesiedzieliśmy na budowie i odebraliśmy dowózkę brakujących elementów do więźby, właściwie niebrakujących, ale dachowcy maja zalecenie dokładnie sprawdzać drzewo no i okazało się, że te kawałki są do wymiany.

Dowieźli nowy kawałek na płatew pod krokwie nad pokojem Seby.


Oraz dwa słupy do łazienki.