Poniedziałek 02.03.2009r. – Niestety dachowcy nie dojechali, jakieś sprawy rodzinne.
Ja zabrałem się za zamawianie materiału na ścianki działowe i na ścianki fundamentowe do Marcina.
Ok.
Cement i cegły zamówione i to po cenach zeszłorocznych, ja tam na razie kryzysu nie widzę.
U Marcinów jest już stal na fundamenty i dojechały dla nas pręty do wzmocnienia nadproży na piętrze.
poniedziałek, 2 marca 2009
Subskrybuj:
Posty (Atom)