piątek, 30 października 2009

Palenie i suszenie wilgotnego domku, gruntowanie w salonie, klejenia i szlifowanie K-G

Piątek 30.10.2009r. – Domek trochę na zwilgotniał przez to gipsowanie więc przyszedł czas na rozpalenie pieca


nadal mam problemy z jego obsługa

podłogówka też odpalona niech się powoli wygrzewa


a to piecyk w całej okazałości


z tęczą ;-()

zabrałem się za gruntowanie podłogi w salonie


tak trzeba podobno przed kafelkowaniem

jak widać grzejnik na poddaszu działa !!!!!!!!!!!!!!


domek schnie a kartoniarze zabrali się za szlifowanie w naszej garderobie


sypialni



oraz kolejne gipsowanie w garderobie Seby

oraz łazience


zamknęli kartonami skos pod ubikację


oraz zakartonowali skosy w pralno-suszarni


oraz zbudowali domek na zawory do podłogówki na poddaszu


znowu taniej, kupna blaszana strzyżka na coś takiego kosztuje 100,00 zł !!!!!!!!!!!!!!! a tu wyszło około 40 zł z kupnymi plastikowymi drzwiczkami.

Dzisiaj u sąsiadów praca wre do późna