Środa 18.02.2009r. – Co tu pisać kryzys na świecie.
A w Polsce jeszcze zima sobie przypomniała, że ma zaległości, i nadrabia to.
Normalnie jak za komuny plan sześciu letni w trzy dni.
Śnieg sypie trochę topnieje potem zamarza i na to kolejna warstwa.
Zimowy przekładaniec.
Ciekawe jak tam dach.
Widuje go dziennie z autobusu, stoi ;-)).
środa, 18 lutego 2009
Subskrybuj:
Posty (Atom)