Wtorek 21.04.2009r. – Olek dzisiaj ma wolne.
A na budowie czekało na mnie to….
A na budowie czekało na mnie to….
Juro to wykorzystam.
Dojechała Dominika i zabraliśmy się za porządki przy schodach.
Po wyczyszczeniu z resztek desek i cementu i po pozamiataniu wyglądają elegancko.
Na placu znowu urosła kupka palet i desek.
Potem wysprzątałem garaż z resztek po tynkowaniu
i rozpaliłem beczkę pokoju do spalenia worków po zaprawie tynkarskiej.
Po długich debatach zabraliśmy się za wyznaczanie punków świetlnych i innych takich w poszczególnych pomieszczeniach poddasza.
Sypialnia….
Korytarz……
Pokój Seby…..
Koniec na dzisiaj jutro będzie huk roboty do zrobienia.
Po długich debatach zabraliśmy się za wyznaczanie punków świetlnych i innych takich w poszczególnych pomieszczeniach poddasza.
Sypialnia….
Korytarz……
Pokój Seby…..
Łazienka……
Koniec na dzisiaj jutro będzie huk roboty do zrobienia.