piątek, 18 lipca 2008

Prace końcowe i zalewanie w ciemnościach.

Piątek 18.07.2008r. – Po wsypaniu i ubiciu ostatnich warstw piasku powstała niezła płaska pustynia.


Górale kombinują jeszcze z kanalizacją.


A my zabieramy się za zakopanie kapsuły czasu.


Normalnie foto wyszło jak z żurnalu.

Trochę Dominika pomachała


Potem Teściu.


I do dziury, pod wykuszem.


Jeszcze wykończeniówka z kanalizacja, kontrola poziomu piasku i jego korygowanie.


Test działania kanalizacji


Na to wszystko folia po taniemu z netu.


Nogi do betony


W miedzy czasie kierownik posprawdzał wszystko.
I czekamy na beton.

Przybyli i zaczęło się, pompo-gruszka utonęła w drodze. Poszły w ruch ocalałe z budowy betoniki i inne takie i opanowaliśmy sprawę. Ale droga jest w opłakanym stanie.

Zaczęło się zalewanie, 3 gruszki, dwie od razu, trzecia na telefon co by nie było znowu wylewanie do wykopu.


E takie tam Góralskie zabawy


Widać było w trakcie zalewania tęcze – to na szczęście.


Po 2 gruszkach wygląda to tak,


Trzy nogi też już zalane.


Z powodu długiego dojazdu 3 gruszkę zalewaliśmy już po ciemku.


Przydała się lampa z biurka w drewutni.

Ale trzeba będzie wyposażyć się w jakiś reflektory i może oświetlenie zewnętrzne do drewutni, oczywiście na http://www.allegro.pl/ .


KREDYT

Ok znowu doszedł poprawiony załącznik, na wstępie nasza błyskotliwa konsultantka usłyszała ode mnie parę uszczypliwości do jej braku profesjonalizmu wśród wielu polaków, może załapała o co mi chodziło. Przeczytałem ponownie i oczywiście był znowu błąd LUDZIE OMIJAJCIE INSTYTUCJE GE Money Bank, oni chyba zatrudniają praktykantów do pisania załączników do umów hipotecznych. Ale nic z tym błędem to już niech idzie najwyżej wyjdę na klona. ………………………………………… A czemu pytacie, bo według załączniku „A” wysłanego przez GE Money Bank i fachowo sprawdzonego przez błyskotliwą konsultantkę z firmy http://www.domkredytowy.pl/ NOTUS w Katowicach to kredyt biorą Ireneusz Fijałka i uwaga…………….. Ireneusz Fijałka klony czy co.


Dziękuje za uwagę idę spać.