piątek, 10 lipca 2009

Rozbieranie żaluzji tarasowej i znowu ostatnie kabelki ;-)))

Piątek 10.07.2009r. – Upał diabelski nie chce ni się zabierać za murowanie ścianki.

A ponieważ domowe pielesze mam płodne to wprowadzam pomysły w czyn.

1 pomysł

Najpierw poszukiwania na http://www.allegro.pl/ a potem na budowie rach ciach



i mamy już rozebraną żaluzje tarasową i gotową instalację



do 2 silnika

jeszcze tylko podpiąć kolejny OSTATNI kabelek w rozdzielce i mamy sterowanie żaluzjami w wiatrołapie.


2 pomysł
Zawsze jak wychodzimy z domku to zastanawiam się czy pozamykaliśmy wszystkie okna połaciowe na poddaszu, jeden kabelek na poddasze i sprawa załatwiona



będzie też sygnalizacja w salonie, przyda się na stare lata ;-))

Teraz to już są naprawdę ostatnie kable ;-(())