Poniedziałek 18.08.2008r. – Dzisiaj pokazali się Górale z nowym Majstrem. Pogadał sobie z Kierownikiem Budowy i zabrał się z podwładnymi za robotę.
Po pracy aż miło było patrzeć na postęp roboty.
Po pracy aż miło było patrzeć na postęp roboty.
Majster stwierdził że trzeba będzie wybulić jedną z krótkich ścianek którą stawiał Pijący Majster bo krzywa mu wyszła. Oj Góral nie zarobi na takim błędzie.
Widzą że wreszcie robota jest w rękach porządnego Majstra zabrałem się za testowanie skompletowanej pompy.
Jak widać woda się leje i to raźno.
A filtr zatrzymuje większe zanieczyszczenie skutecznie.
Z wieczora okazało się że Górale tak ruszyli z robota że zapaliła się rezerwa nad składem piasku do murowania.
Telefon do stałego dostawcy i będzie piasek jurto z południa, nowy Majster stwierdził że spoko.