wtorek, 24 lutego 2009

NASTAŁA odwilż ?????.

Wtorek 24.02.2009r. – Po pracy pojechałem na budowę.
Z daleka już to widać.


Na tym polega wyższość dachu skośnego nad płaskim.


Właściwie tam gdzie są dachówki to nie ma śniegu, wszystko zjechało a rynny są nadal ;-))



Cały śnieg leży pod domem, zaspy wielgaśne się porobiły.
Trzeba to będzie uwzględnić przy planowaniu roślinności.
Zastanawiam się czy nie zamocować płotków przeciwśniegowych, w co bardziej newralgicznych punktach tak jak sąsiedzi.
Ale wtedy zwiększy to obciążenie dachu przez śnieg, bo musi się po prostu stopić.

Wskoczyłem na rusztowanie, aby sprawdzić jak tam radzą sobie rynny, spady są ok.
Zapaćkane są wiórami po dachwcach.


Przetkałem i woda zaczęła szybciej spływać.


NA KONIEC JESZCZE PUŚCIŁEM MODŁY DO ZIMY,
NIECH IDZIE PAPA.

I DO DOMU.