Środa 13.08.2008r. – Górale przyjechali i zabrali się za stawianie ścian z porothermów. Z takim materiałem to nawet im szybko to idzie. Na działce zlądowałem po pracy i mogłem już było podziwiać znaczne efekty ich pracy.
Powstał już konkretny zarys wykuszu.
Murarze wyciągnęli już też już wszystkie naroża, tak że teraz już pójdzie szybko.
A ja zabrałem się za instalację zasilającą do lampy.
No i lampa zapłonęła.
Szybkie sierpniowe wieczory za pasem, na pewno się przyda.
Pomocnicy murarzy dość sprawnie przenosili porothermy na stan „0”, tak że powolutku okrywa się powierzchnia naszej działki.
Ostatnio z powodu dużej zwózki materiałów i małej wydajności Góralskiej ekipy zaczęło się na niej robić ciasno.
Jeden kawałem mamy już odzyskany.
Ciekawe jak szybko chwasty przejmą nad nim panowanie.
Powstał już konkretny zarys wykuszu.
Murarze wyciągnęli już też już wszystkie naroża, tak że teraz już pójdzie szybko.
A ja zabrałem się za instalację zasilającą do lampy.
No i lampa zapłonęła.
Szybkie sierpniowe wieczory za pasem, na pewno się przyda.
Pomocnicy murarzy dość sprawnie przenosili porothermy na stan „0”, tak że powolutku okrywa się powierzchnia naszej działki.
Ostatnio z powodu dużej zwózki materiałów i małej wydajności Góralskiej ekipy zaczęło się na niej robić ciasno.
Jeden kawałem mamy już odzyskany.
Ciekawe jak szybko chwasty przejmą nad nim panowanie.