poniedziałek, 31 marca 2008

Papierki i styropianki

Poniedziałek 31.03.2008r. – Jak co rano zadzwoniłem do Sądu czy przypadkiem nie mają już gotowego wypisu z ksiąg wieczystych.
Już jakiś czas temu zauważyłem że rozmówczyni każdego ranka dziwnie reaguje na moje nazwisko ;-?).
I tym razem rewelacja okazało się że mają – no normalnie wydzwoniłem.

Odebrałem i mam mam - jak inwestora w polsce drobne rzeczy cieszą – bo muszą inaczej palna odbije.

Okazało się że u Pani Architekt padł net i dlatego nie mogła wysłać 5 wersji do sprawdzenia - wybaczone.
Dostałem zaległe, namierzyłam kolejne błędy i do poprawki.

Zamówiłem dzisiaj styropian do ocieplenia fundamentów, po kilku telefonach wybrałem najtańszą ofertę u kolegi który zajmuje się handlowaniem takimi materiałami w „SEWERZE” do odebrania a sobotę, za jedną przyczepką weźmiemy kolejny transport palet z firmy Bracika oraz styropian.

LOGISTYKA to PODSTAWA.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz