Niedziela 10.08.2008r. – Z rana obudziłem się z dziwnym wnioskiem, przecież mamy kasę a ja jeszcze nie zapłaciłem części kasy Kierownikowi Budowy i Inspektorowi Nadzoru.
Poszukałem w archiwach naszego konta namiarów na konto Kierownika Budowy i zrobiłem przelew. Fajny ten net.
Trzeba jeszcze od Inspektora Nadzoru wyszarpać nr konta.
Wieczorem wyskoczyliśmy na działkę protestować zasięg lamp.
Ciemno wszędzie, głucho wszędzie, co to będzie co to będzie.
Poszukałem w archiwach naszego konta namiarów na konto Kierownika Budowy i zrobiłem przelew. Fajny ten net.
Trzeba jeszcze od Inspektora Nadzoru wyszarpać nr konta.
Wieczorem wyskoczyliśmy na działkę protestować zasięg lamp.
Ciemno wszędzie, głucho wszędzie, co to będzie co to będzie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz